Jeśli twój kraj jest skalisty i suchy,
napisz wiersz, aby żyć lekko.
Nasz prezydent, który, o ile dobrze pamiętam, jest filologiem,
na odwrocie kontraktów pisze wiersze
o samotności i smutku,
pisze o dymisji w chwilach rozpaczy…
A opozycja przeklina do rymu,
a my skandujemy rytmicznie.
Minister obrony dedykuje swe pieśni wojnie,
aby zmiękczyło się serce niedobrego sąsiada,
a kule armatnie mogły spadać bezgłośnie.
Prezes Banku Centralnego czyta biały wiersz o kryzysie,
a dziennikarz składa czterowiersz na temat ostatnich wypadków,
a zwłaszcza o spontanicznych samobójcach
co zostawiają wiersze w kieszeni.
Bezdomni zalegający pod murami
tworzą akrostychy dla chłodu i głodu…
Gdy życie jest zbyt trudne
podziel
je
na
wersy,
aby móc je przeżywać prościej.
A jeśli nie wiesz, co mówić, w szczególności o ludobójstwie,
o straconej ziemi ojczystej i wrogu,
to zdecydowanie napisz wiersz,
aby podręcznik historii dało się przetrawić.
Pewnie nie trzeba mówić,
jeśli twój kraj jest skalisty i gliniasty,
pochowaj umarłych z pomocą wiersza,
aby ziemia im była lekką.
_Tłumaczenie: Paweł Sakowski
© Instytut kultury Miejskiej
Przekład z tomiku “Dowód (nie)osobisty” nominowanego do nagrody “Europejski Poeta Wolności 2018”
europejskipoetawolnosci.pl
In order to provide services of the best quality possible, and within our service, we apply cookies files. The use of the portal without modification of cookies configuration means their placement in your terminal. If you do not accept it, we kindly request you to make respective changes in the configuration of your internet browser.